Daszkowo podejście udane
Poniedziałek, 17 lutego 2014
· Komentarze(0)
Mocno wieje, ale skoro robię pętlę, to przez około połowę trasy pomaga.
Wyjazd dość mocny, standardowo ulicą Południową do Miłoleśnej. Choć jechałem tamtędy już pewnie z 30 razy pierwszy raz zauważyłem bunkier, (są bunkry i też jest zajebiście :) ). Postanawiam go obadać i wejść na niego.



Następnie kieruje się na Piaski i tam odbijam na Biały Bór. W Hanowie wjazd w teren by dojechać do Daszkowa. Im bliżej Daszkowa i młyna tym większe błoto.
Oto stary młyn:

Z młynem jak już wspominałem wiąże się pewna legenda. Zacytuję wikimapie: " Legenda głosi, że sławny młynarczyk Grześ podpisał podobno pakt z samym diabłem by tylko uruchomić młyn."
Z ładniejszych miejsc w Daszkowie, jakieś 10 metrów od młyna:


Wyjazd dość mocny, standardowo ulicą Południową do Miłoleśnej. Choć jechałem tamtędy już pewnie z 30 razy pierwszy raz zauważyłem bunkier, (są bunkry i też jest zajebiście :) ). Postanawiam go obadać i wejść na niego.



Następnie kieruje się na Piaski i tam odbijam na Biały Bór. W Hanowie wjazd w teren by dojechać do Daszkowa. Im bliżej Daszkowa i młyna tym większe błoto.
Oto stary młyn:

Z młynem jak już wspominałem wiąże się pewna legenda. Zacytuję wikimapie: " Legenda głosi, że sławny młynarczyk Grześ podpisał podobno pakt z samym diabłem by tylko uruchomić młyn."
Z ładniejszych miejsc w Daszkowie, jakieś 10 metrów od młyna:

